Włosy

Odkąd zniszczyłam moje całkiem dobrze prezentujące się włosy wielo... naprawdę wielokrotnym rozjaśnianiem, zaczęłam mieć bzika na ich punkcie.
Robię wszystko, żeby je odżywić, a przede wszystkim od nowa zapuścić ♥.

 Używam odżywki Sleek Line, Jantar oraz Wax.

 

Oprócz tego robię sobie maseczki z siemienia lnianego.

Niestety nie mam zbyt wielu starszych zdjęć, ale tak mniej więcej wygladały moje włosy:

A tak wyglądają teraz... (rzadko chodzę w rozpuszczonych włosach ze względu na moje sianko na głowie)

Ich długość czasami mnie załamuję, ale pocieszam się i powtarzam, że skoro mogę zrobić warkocza to znaczy, że moje włosy nie są aż tak krótkie (pół roku temu nie dało się ich związać nawet w kitkę).

PS. Nie mam pojęcia po co wpięłam wsuwkę nad warkoczem, wygląda beznadziejnie, no ale najwidoczniej myślałam, że jest inaczej  :D

Ciągle próbuję nowych rzeczy i mam nadzieję, że niedługo będę chwaliła się coraz lepszymi efektami.

Pozdrawiam Was cieplutko <3

Zwierzaczki

Ostatnio było o roślinach więc dzisiaj będzie o zwierzątkach, żeby zachować równowagę w przyrodzie :D.

Co prawda już kiedyś poruszałam temat zwierzaków ze schronisk, ale pewnie jeszcze kilka razy się powtórzę. 

Jeżeli marzycie o jakimś pupilku, udajcie się do najbliższego schroniska i wybierzcie go właśnie stamtąd. Oni naprawdę potrzebują naszej pomocy. 

Moja pierwsza wizyta w schronisku miała być tylko orientacyjna, poszłam tam z ciekawości, a wróciłam z pękniętym sercem i z małym pieskiem na rękach. 

Potem sytuacja się powtórzyła i przygarnęłam kociaka. 

W domu mam jeszcze jednego pieska (ten jest z hodowli) więc nie mogę sobie pozwolić na kolejne adopcje. Raz na jakiś czas zanoszę do schroniska koce i karmę dla zwierząt. Dla mnie to niewiele, a dla nich baaardzo dużo. 

Trochę się rozgadałam, więc po prostu pokażę kilka zdjęć moich słodziaków ;-).

Na ostatnim zdjęciu jest ten ''mały'' piesek, którego niosłam na rękach ze schroniska, troszkę mu się urosło ;-D.

Takie pocieszne zwierzątka wnoszą ogromnie dużo radości do domu <3.

Rośliny w mieszkaniu

Witajcie po świętach :-) 

Dzisiejszym tematem będą rośliny w mieszkaniu.

Domowe kwiatki zawsze kojarzyły mi się z siedliskiem kurzu, odpychała mnie myśl o ich pielęgnacji, podlewaniu itp. 

Nie posiadam żadnych roślin w swoich czterech kątach dlatego pokażę Wam jedynie kilka inspiracji.

Roślinki wyglądają bardzo ładnie i sprawiają, że wnętrza wyglądają wyjątkowo przytulnie. 

Mimo wad jakie ze sobą niosą, zdecydowałam się na udekorowanie nimi mieszkania. Gdy tylko znajdę coś fajnego, na pewno Wam pokażę. ;-) 








A Wy jesteście zwolennikami kwiatów w domu?

Wesołych Świąt

Witajcie 

W związku ze zbliżającymi się świętami nie mam za wiele czasu, dlatego plany na obszerniejszą notkę zostały przełożone. Staram się pogodzić jakoś sprzątanie z pracą i organizacją świąt, wychodzi mi kiepsko, ale ważne, że w ogóle się staram ;-D.

Korzystając z okazji chciałabym ogromnie podziękować, liczba obserwatorów google+ przekroczyła 300, a gfc 200. ♥

 To moje ulubine inspiracje wielkanocne:

źródło: zszywka.pl

Wesołych Świąt Kochani!!  

Ulubione wiosenne buty cz. 1

Zaplanowałam serię, w której pokażę Wam moje ulubione buty na okres wiosenny. Jako, że uważam się za wysoką do szpilek, będą to głównie balerinki i tenisówki. Co prawda nie skończyłam jeszcze wpisów torebkowych, ale ze wszystkim spokojnie się wyrobię.

Tym razem skupiłam się na butach z elementami ćwiekowymi ;-D.

Pogoda nas nie rozpieszcza i korzystając z okazji, że wpis dotyczy ćwieków, dodam również moje ulubione buty na chłodniejsze dni:

Ćwieki nie muszą podobać się każdemu, sama za nimi na początku nie przepadałam ;-).

Błękitny lakier do paznokci

Ostatnio zakochałam się w tym kolorku ♥.

Tym razem nie ma fotki lakieru, bo zgubiłam go od razu po pomalowaniu paznokci ;-D. 
W każdym bądź razie był firmy Lovely i kosztował około 8 zł.


Miłego tygodnia Kochane ;-*.

Pomadka Wibo

Witajcie <3 

Tym razem pokażę Wam moją ulubioną pomadkę. 
Od dawna szukałam podobnego koloru, ale wszystkie pomadki po pomalowaniu ust podchodziły pod brąze i beże. Nie potrafię nazwać tego odcienia, ale przyjmijmy, że to brudny róż ;-D. 

Pomadka oprócz fajnego, uniwersalnego koloru jest nawilżająca. 
Wibo nr- 05
cena około 9 zł

  Wiem, że post szału nie robi, wybaczcie mi, ale mam okropnie mało czasu. Poprawię się! ;-D

Miłego weekendu :-*

Czarna torebka w stylizacji

Nawiązując do poprzedniego posta, pokażę Wam jak wygląda moja czarna, zwykła torebka w połączeniu z całą ''stylizacją''.

Spodnie są a'la skórkowe, czego nie widać na zdjęciach, a sweterek ma mnóstwo złotej nitki, dzięki czemu pięknie się mieni- to również jest niewidoczne. W związku z tym stwierdzam, że ten wpis to popierdółka, a nie outfit ;-D Nie wstawiam tu za wiele swoich zdjęć, więc jeżeli chodzi o stylizacje- dajcie mi czas, może kiedyś się rozkręcę.

 Chciałam zwrócić tylko uwagę na to, że torebka o wiele lepiej prezentuje się z całym strojem niż leżąc na kanapie ;-D.