;-)
Dzisiaj chciałabym wspomnieć o schroniskach dla zwierząt.
Jeżeli macie w planach kupno pieska, albo kotka, proszę zastanówcie się dobrze i rozważcie myśl o zaadoptowaniu ich ze schroniska. Zwierzątka z hodowli zawsze znajdą jakiegoś kupca, a te biedactwa są zdane tylko na nasze dobre serca.
Przygarniając pupilka z przytułka mamy zapewnioną opiekę lekarską, sterylizację/kastrację ( w niektórych schroniskach dają co miesiąc karmę, aby wyżywić zwierzątko). Ale to nie jest najważniejsze, ponieważ gdy skłaniamy się do kupna psa z hodowli zdajemy sobie sprawę, że jego utrzymanie będzie kosztować, więc te same koszty powinniśmy być w stanie ponieść także za adoptowanego zwierzaczka.
Niektórzy myślą, że w schroniskach dają brzydkie, brudne i chore psy. Nieprawda! Nie mogą wydać chorego zwierzęcia, które potrzebuje opieki weterynarza. Zwierzątka są czyste, odrobaczone, odpchlone i w większości przypadków już zaszczepione!
Pokazywałam wam moich słodkich pupilków kilka postów temu, dzisiaj pokażę inne ich zdjęcia:
(tego dużego przygarnęłam ze schroniska ponad rok temu)
W zeszłym tygodniu do mojej wesołej paczki, adoptowałam ze schroniska małego kotka:
Wszystkie moje zwierzątka dobrze się ze sobą dogadują ;-). Są mega pocieszne i nawet przez chwilę nie żałowałam ich adopcji, mimo, że czasem sprawiają drobne problemy.
Miałam przygarnąć w tamtym roku, ale coś nie wyszło :/
OdpowiedzUsuńAle spróbuję oddać niepotrzebne koce i kupić na nich jedzenie :)
Koffam-zelki.blogspot.com
Szlachetny post Kochana...:)) Kocham zwierzęta i gdybym mogła przygarnęłabym wszystkie...Ale mam już jednego wariata i rodzice nie chcą pozwolić mi na kolejne..;c Te psiaki i kotki ze schroniska są najwierniejsze i najukochańsze...
OdpowiedzUsuńTwoje 3 maleństwa są przecudne, szczególnie ten duży psiurek♥
Buziaki ;**
Hihih cieszę się;D Ja uwielbiam duże psiaki♥ Widać nawet po zdjęciu, że to wierny piesek... Zobacz jak on na Ciebie patrzy....;D Kochany taki;*
UsuńNie no ja też 2 lata temu przygarnęłam psa z ulicy, który wyglądał jak wilk z lasu... Była noc, moi rodzice już spali ja byłam ze znajomymi na dworze i przybłąkał się;d Miałam zamkniętą bramę od podwórka to skakałam przez nią, otworzyłam ją i zaprowadziłam psiaka;d Rodzice rano wstali i mieli niezłe zdziwko;D Zaakceptowali ją i była może z tydzień u mnie, ale miała cieczkę i ciągle uciekała;cc A potem nie umiała wrócić;c I znowu zostałam bez psa...
Ale mój chłopak załatwił mi psiaka... Niby miał być owczarek, a okazał się jego miniaturką;d Mimo to kocham go nad życie♥ Kiedyś dodam jego zdjęcie na blogu;d
Tak, prowadzę bloga od listopada.. :)) Mam dużo wolnego czasu, bo nie pracuję i kiedy tylko jestem na kompie to czytam i komentuje inne blogi i tak jakoś się rozwijam...;p Nawet nie wiedziałam, że to taka zajebista sprawa;D Nikt z moich znajomych i rodziny nie wie o blogu, nawet mój chłopak!;d
Co do współprac to trzeba pisać do nich!;DD Jak chcesz to mogę Ci w tym pomóc;***
Ja się lepiej rozpisałam niż Ty, ha!;D;*
UsuńAle wymyślasz....;p Prowadzisz bloga tylko ciuteńke dłużej niż ja;p Najważniejsze, że pokochałaś blogowanie i się rozwijasz :)) Masz już ponad 3 tys. wyświetleń i 100 obserwatorów! Więc jest się czym pochwalić;DD
UsuńCo do współprac... nie jestem jakimś ekspertem, bo też dopiero wkraczam w ten blogowy świat, ale pisząc e-maile do firm np. kosmetycznych - wystarczy się przedstawić, napisać czego dotyczy Twój blog, jakie masz statystyki i zaproponować współprace;D Do mnie odezwali się np. z Mariona i już idą do mnie kosmetyki od nich;D :podjarana klaudia:
Próbuj Kochana, na pewno się uda... :)) Oni patrzą też na posty, a Ty piszesz je bardzo ciekawe i przydatne :))
A czemu nie powiedziałam chłopakowi o blogu?;> Hmmm... Szczerze powiedziawszy to nie wiem;p Wolałabym żeby nie czytał tych moich wypocin;p Potem w domu się będzie śmiał heheh;dd A Ty ciesz się, że masz takiego kochanego mężusia, który chcę chwalić się wszystkim swoją popularną żonką!;D
;***
Ahaaa.. Pytałaś o AdSense... Hmm... nawet nie wiem co to jest;ppp
UsuńAaaaa... to o to chodzi;d Coś tam kiedyś o tym słyszałam, ale nie skumałam, że to to;p W sumie to nie wiem czy to opłacalne, bo nie miałam z tym styczności :)) Trzeba by było poczytać o tym na różnych forum... ;p
UsuńJa czytając różne blogi nieraz napotykam się na posty o współpracy z jakąś firmą, włażę na ich stronkę i piszę do nich bajerankiego e-maila;p
Nie planowałam nic związanego z ubraniami, ale SammyDress sami do mnie napisali z pytaniem o wspólpracę;D Dodałam ich baner po prawej stronie, a w zamian mogłam sobie u nich zamówić co chciałam za 25$;d Paczuszka już do mnie leci... Żyć nie umierać;d Spróbuj, nie dość, że samo blogowanie to ekstra sprawa, to jeszcze ma się z niej korzyści;DD
;**
W ogóle to masz cudną figurę lachonie!;D
OdpowiedzUsuńwariatka! ;-D stwierdzasz to po zdjęciu gdzie ułozyłam nogi jakbym miała dwie lewe ;-D ale dziękuję <3
UsuńZgadzam się, tez zawsze o tym mysle ;)
OdpowiedzUsuńFajnie,że masz warunki na takie adopcje - gdybym mieszkała w domu też bym się skusiła nawet na konia! :D
OdpowiedzUsuńKurcze blok - dziadostwo ;/
Dzięki za odwiedzinki i zapraszam do wspólnej obserwacji - a co do lakierów nie żałuj sobie :!
Masz rację, mieszkając w bloku mamy mniejsze możliwości. Wiem, bo zanim przeprowadziłam się do domku, mieszkałam z facetem w bloku. Adoptowaliśmy pierwszego psiaka mieszkając na 4 piętrze i powiem szczerze, że to była istna tragedia!!! Szczególnie wtedy gdy byl chory i musiałam znosić i wnosić 30 kilowego cielaczka ;-).
UsuńTeraz większość czasu spędza na dworze, ma dużo miejsca do biegania i do zabaw. W bloku czuł się jak w więzieniu ;/
jakie słodziaczki *.*
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
słodziaki *_*
OdpowiedzUsuńhttp://oliwiaolivia.blogspot.com/
Ale śliczny kotek!
OdpowiedzUsuńonelife-onesize.blogspot.com
U mnie konkurs - zapraszam!
szlachetny post kochana ! ja kiedyś kotka przygarnęłam bo nie miał domu teraz jest dla mnie wredny ale i tak dalej go karmię :)
OdpowiedzUsuńfashion-madam.blogspot.com
Ja też uważam, że jak można to trzeba brać te słodziaki ze schroniska. Bardzo mi się podoba ten pot. Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńhttp://nessa-neska.blogspot.com/
Współczuję zwierzętom ze schroniska. Bardzo ciekawie to opisałaś. I ślicznie zwierzaczki <3
OdpowiedzUsuń♥ vickys-life1.blogspot.com ♥
Świetny post! Jak najbardziej popieram , już dawno myślałam o takim poscie na moim blogu :) ale to super że tak pomagasz zwierzakom ! <3
OdpowiedzUsuńmisiamisiaa.blogspot com
Powinniśmy pamiętać, że jeśli zwierzęta są w schornisku to nie znaczy że są groźne tylko po prostu niektórzy z nas nie zasługują na nich.
OdpowiedzUsuńhttp://anddreamsbecomeareality.blogspot.com/
Slodziaki, tez bym chciala, ale mam niecale 13 lat i mama sie nie zgodzi ;/ nie przekonam jej niestety. Widac, ze kochasz zwierzaki ♥♥♥
OdpowiedzUsuńhttp://www.pattypatty1.blogspot.com/
ja bym bardzo chciała przygarnąć pieska, ale niestety mieszkam w Londynie i nie mam warunków:( mam nadzieję, że kiedyś mi się uda. jak na razie wysyłam pieniążki na zwierzaki w potrzebie:)
OdpowiedzUsuńHa ha ha cute kitten!!
OdpowiedzUsuńvery cute pics!!......;)
http://www.jollychic.com/?a_aid=SIRIUSIT
Very nice!))
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? Just let me know in my blog. xoxo
http://www.elationofcreation.com/
Bardzo fajny blog!
OdpowiedzUsuńhttp://brawn-and-blond.blogspot.com/
hej moze obserwacja za obserwacje fajny blog http://lina-lina8.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHej Kochana;** U mnie nowa notka - zapraszam :))
OdpowiedzUsuńBiedne są te zwierzaki ze schroniska ;c
OdpowiedzUsuń♠ olusiek-blog.blogspot.com
Obserwuję!
A gdzie masz opcje obserwatorzy?
OdpowiedzUsuńwidzę, że już znalazłaś ;-))
Usuńna górze po prawej stronie łatwo dodać mnie do kręgów obserwowanych
jakie urocze zwierzaki :) ja przygarnęłam mojego kotka z ulicy, bo był bardzo zaniedbany
OdpowiedzUsuńsłusznie! cenię takie dobre serducha :-))
Usuń