Hejka!
;-)
Dzisiaj chciałabym wspomnieć o schroniskach dla zwierząt.
Jeżeli macie w planach kupno pieska, albo kotka, proszę zastanówcie się dobrze i rozważcie myśl o zaadoptowaniu ich ze schroniska. Zwierzątka z hodowli zawsze znajdą jakiegoś kupca, a te biedactwa są zdane tylko na nasze dobre serca.
Przygarniając pupilka z przytułka mamy zapewnioną opiekę lekarską, sterylizację/kastrację ( w niektórych schroniskach dają co miesiąc karmę, aby wyżywić zwierzątko). Ale to nie jest najważniejsze, ponieważ gdy skłaniamy się do kupna psa z hodowli zdajemy sobie sprawę, że jego utrzymanie będzie kosztować, więc te same koszty powinniśmy być w stanie ponieść także za adoptowanego zwierzaczka.
Niektórzy myślą, że w schroniskach dają brzydkie, brudne i chore psy. Nieprawda! Nie mogą wydać chorego zwierzęcia, które potrzebuje opieki weterynarza. Zwierzątka są czyste, odrobaczone, odpchlone i w większości przypadków już zaszczepione!
Pokazywałam wam moich słodkich pupilków kilka postów temu, dzisiaj pokażę inne ich zdjęcia:
(tego dużego przygarnęłam ze schroniska ponad rok temu)
W zeszłym tygodniu do mojej wesołej paczki, adoptowałam ze schroniska małego kotka:
Wszystkie moje zwierzątka dobrze się ze sobą dogadują ;-). Są mega pocieszne i nawet przez chwilę nie żałowałam ich adopcji, mimo, że czasem sprawiają drobne problemy.
Jeżeli nie macie warunków do przygarnięcia pieska lub kotka, proszę Was oddajcie stare, niepotrzebne koce do schronisk, kupcie od czasu do czasu najtańsze jedzenie dla zwierząt. Dla nas to niewiele, ale dla tych potrzebujących biedactw to naprawdę sporo.